Dodano:
Czas czytania: 1 min.

Nietrzeźwy mężczyzna wracał środkiem jezdni z wesela

Policjanci łaziskiej patrolówki zatrzymali kierującego fordem, jadącego przez miasto "wężykiem". 34-latek z Katowic zapomniał też włączyć świateł mijania.

Nieodpowiedzialne zachowanie kierowcy

34-letni katowiczanin został zatrzymany tuż po północy w Łaziskach Górnych przy skrzyżowaniu ulic św. Barbary i Mikołowskiej. Zauważony chwilę wcześniej zwrócił na siebie uwagę, bo ford, którym się poruszał, nie miał włączonych świateł mijania. Ponadto, kierowca poruszał się wyjątkowo chaotycznie. Co chwila wjeżdżał na środek jezdni, a następnie najeżdżał na krawężnik. Mundurowi zatrzymali więc pojazd do kontroli, a kierującego poddali badaniu stanu trzeźwości. Okazało się, że 34-latek ma w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Mieszkaniec Katowic tłumaczył, że wraca z wesela.

Kierującemu zatrzymano prawo jazdy, a sprawa wkrótce trafi do sądu. Za prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwości grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności. Największym zagrożeniem dla aktywnych kierowców jest jednak zakaz prowadzenia pojazdów. Obecnie najczęściej stosowanym środkiem karnym jest 3-letni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Autor / Źródło
Karolina Goik / KPP Mikołów

Dodaj komentarz

Adres email nie będzie widoczny na liście komentarzy.

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe