Policjanci po raz kolejny apelują do kierowców o ostrożną jazdę i dostosowanie jej sposobu do wyjątkowo trudnych warunków atmosferycznych.
Ciągłe opady deszczu powodują, że nawierzchnia jezdni pozostaje szczególnie złudna i prowadzić może do wielu wypadków i kolizji. Wczoraj rano na krajowej "wiślance" kierujący peugeotem nie dostosował prędkości do panujących warunków drogowych, wpadł w poślizg i zjechał do rowu. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Do zdarzenia drogowego doszło wczoraj rano (15 października) około godziny 06:45 na orzeskim odcinku DK 81. Kierujący samochodem osobowym 26-letni mieszkaniec Ornontowic, jadąc w kierunku Katowic, na łuku drogi nie dostosował prędkości do panujących warunków drogowych, wpadł w poślizg i zjechał do pobliskiego rowu. Za spowodowanie kolizji drogowej policjantka nałożyła na niego mandat karny w wysokości 100 zł.
Pamiętajmy, że padający deszcz powoduje, iż droga jest śliska - droga hamowania znacząco się wydłuża
Zanim wejdziemy nawet na oznakowane przejścia dla pieszych pamiętajmy o tym, aby dokładnie się rozejrzeć, czy takie przejście będzie bezpieczne, odchylmy kaptur, lub parasolkę, która w dużym stopniu ograniczają nam widoczność.
Nie zapominajmy o tym, że w przypadku "deszczu" samochód potrzebuje dużo większej drogi hamowania, a my jesteśmy w takich warunkach dużo mniej widoczni.
Podczas opadów deszczu jezdnia nie sprzyja też kierującym, w takich warunkach pamiętając o tym, że mamy zmniejszoną przyczepność zdecydowanie powinniśmy zmniejszyć prędkość i dostosować naszą jazdę do aktualnych warunków na drodze.
Podczas zbliżania się do przejść kierowcy powinni także znacznie zmniejszyć prędkość, aby upewnić się, czy na przejściu nie znajdują się piesi.
Prędkość dopuszczalna w czasie intensywnych opadów deszczu nie zawsze oznacza prędkość bezpieczną!