Policjanci mikołowskiej drogówki zatrzymali 36-letniego mężczyznę, który poruszał się po mieście motorowerem. Mieszkaniec Łazisk Górnych chwilę wcześniej został ujęty przez świadków, którzy uniemożliwili mu kontynuowanie jazdy. Kierujący skuterem miał w organizmie 3 promile alkoholu.
Nietrzeźwa jazda nie popłaca
W sobotę 28 stycznia przed północą policjanci drogówki zostali skierowani na interwencję do Łazisk Górnych na ulicę Szkolną, gdzie świadkowie ujęli pijanego kierowcę. Na miejscu mundurowi zastali grupę mężczyzn, a wśród nich 36-latka. Według relacji zgłaszających mężczyzna jechał skuterem, jednak sposób poruszania się po drodze wskazywał, że może on być pod wpływem alkoholu. Badanie stanu trzeźwości wykazało1,43 mg/l w wydychanym powietrzu, a więc 3 promile alkoholu w organizmie.
Łaziszczanin stracił prawo jazdy i trafił do izby wytrzeźwień. Za przestępstwo prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności. 36-latka czekają jeszcze inne konsekwencje, między innymi,15 punktów karnych dopisanych do konta CEPiK przez funkcjonariuszy oraz co najmniej 3 lata zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych.