Tragedia w Łaziskach Górnych! Wczoraj około południa doszło do śmiertelnego wypadku na terenie Huty Łaziska. Zginął jeden z pracowników firmy podwykonawczej zajmującej się naprawą pieców.
Śmiertelny wypadek na terenie Huty Łaziska
We wtorek 11 stycznia przed godziną 12:00 na terenie Huty Łaziska w Łaziskach Górnych doszło do tragicznego w skutkach wypadku. W wyniku przeprowadzanych prac naprawczych pieców zginął 66-letni pracownik jednej z firm podwykonawczych.
– Potwierdzamy informację, że dzisiaj (tj. 11 stycznia 2022 r.) podczas prac remontowych wykonywanych przez firmę zewnętrzną na terenie należącym do Re Alloys i Huty Łaziska doszło do śmiertelnego wypadku. Ofiarą jest pracownik firmy zewnętrznej, która wykonywała remont. Rodzinie poszkodowanego składamy wyrazy współczucia – czytamy w oświadczeniu firmy Re Alloys.
Tragiczna śmierć 66-letniego mieszkańca Katowic
Prace naprawcze pieców przeprowadzane w Hucie Łaziska związane były z kontrolowaną eksplozją przy użyciu materiałów wybuchowych, która przyczyniła się do śmierci 66-letniego mieszkańca Katowic. Na ten moment nieznana jest bezpośrednia przyczyna śmierci mężczyzny. Prokurator zarządził sekcję zwłok, której wyniki poznamy prawdopodobnie pod koniec tygodnia.
Szef firmy podwykonawczej zatrzymany
Na podstawie dotychczasowych ustaleń zatrzymany został 75-letni mieszkaniec powiatu olkuskiego.
– To szef firmy podwykonawczej, która również wykonywała prace naprawcze, i który to według wstępnych ustaleń, miał być odpowiedzialny za kontrolowaną eksplozję materiału wybuchowego, co jest związane z procesem naprawczym – przekazała mł. asp. Ewa Sikora, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Mikołowie.
W chwili zatrzymania 75-latek był trzeźwy. Jak dodała oficer prasowa KPP w Mikołowie, mężczyzna obecnie przebywa w policyjnym areszcie. Jutro zostanie doprowadzony do prokuratury rejonowej w Mikołowie, gdzie prawdopodobnie usłyszy zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci.