Zwykle widują tam porozrzucane po alkoholu butelki i różnego rodzaju śmieci, które pozostawione przez ludzi nie tylko dają negatywny obraz człowieka, ale także bardzo niekorzystnie wpływają na środowisko naturalne. Dzielnicowi z Komisariatu Policji w Łaziskach Górnych byli zdumieni, kiedy podczas niedzielnego obchodu, zamiast tych, którzy zaśmiecają teren, spotkali dwoje nastolatków, którzy postanowili posprzątać łaziski kawałek ziemi.
Mł.asp. Marek Wodok i st. sierż. Sebastian Kapias w niedzielne popołudnie kontrolowali teren w podległym rejonie służbowym. Na zalesionym obszarze tuż przy ulicy Źródlanej w Łaziskach Górnych często gromadzą się młodzi mieszkańcy miasta, co jest dla nich jedną z form spędzania wolnego czasu. I być może nie byłoby w tym nic złego, gdyby spotkania te nie kończyły się rosnącą stertą papierków, butelek i innych odpadów. Zamiast zagrożonej demoralizacją młodzieży, dzielnicowi tym razem spotkali tam dwoje 12-latków, którzy mając założone jednorazowe rękawiczki, zbierali porozrzucane tam odpady.
Uczniowie szkoły podstawowej zbierali śmieci w lesie
Okazało się, że Paulina i Dawid to uczniowie jednej z miejscowych podstawówek. Młodzi mieszkańcy Łazisk Górnych wyjaśnili policjantom, że postanowili posprzątać kawałek świata, bo zaśmiecona przyroda zwyczajnie im się nie podoba. Chcą by miejsce, w którym można spędzać czas, nie tylko cieszyło ludzkie oko, ale również pozostawało w zgodzie w naturalnym środowiskiem.
Ekologiczna świadomość nastolatków jest niewątpliwie godna pochwały i naśladowania. Niech będzie zatem wzorem dla innych, rówieśników oraz dorosłych. Pamiętajmy, że nasza planeta poradzi sobie bez nas doskonale, a my bez niej nie przetrwamy. Wszyscy zatem powinniśmy dbać o środowisko, w którym żyjemy.