W trakcie tegorocznych wakacji na drogach województwa śląskiego policja odnotowała 394 wypadki, w których 25 osób zginęło, a 476 zostało rannych. Choć liczba wypadków i osób zabitych była niższa niż w ubiegłym roku, to jednak niepokoi wzrost liczby rannych. Mundurowi przypominają, że przed nami najtrudniejszy okres dla wszystkich uczestników ruchu drogowego – jesień i zima.

Mniej ofiar śmiertelnych, ale więcej rannych niż w 2024 roku

Podczas tegorocznych wakacji na śląskich drogach policjanci odnotowali 394 wypadki drogowe (to o 2 wypadki mniej niż w 2024 roku), w których zginęło 25 osób (o 5 mniej w porównaniu do 2024 roku), a 476 osób zostało rannych (o 26 więcej niż w ubiegłym roku).

- Porównując dane z poprzedniego roku, cieszy nieznaczny spadek liczby wypadków i ofiar śmiertelnych. Niestety, martwi liczba rannych - przekazują policjanci.

Ponad 2700 pijanych kierowców zatrzymanych podczas wakacji

Policjanci w okresie wakacyjnym zatrzymali także 2734 osoby prowadzące pojazdy pod wpływem alkoholu. To wynik zbliżony do ubiegłorocznego – w 2024 roku odnotowano o 211 takich przypadków mniej.

W ostatni weekend wakacji na śląskich drogach doszło do 26 wypadków, w których 27 osób zostało rannych. Policjanci odnotowali 381 kolizji i zatrzymali 73 kierowców pod wpływem alkoholu.

Akcja „Bezpieczna droga do szkoły” rozpoczęta z początkiem września

Przypominamy, że wraz z początkiem roku szkolnego mundurowi rozpoczęli akcję „Bezpieczna droga do szkoły”. W pierwszych dniach września policyjne patrole będą pełniły służbę w rejonach szkół, zwracając szczególną uwagę na zachowania uczestników ruchu drogowego w pobliżu placówek oświatowych.

- Apelujemy o przestrzeganie przepisów, rozsądek i wzajemny szacunek na drodze. Wrzesień charakteryzuje się zmienną aurą, a szybciej zapadający zmrok wymaga od kierowców i pieszych większej ostrożności. Pamiętajmy, że dzieci i młodzież, powracające po wakacyjnej przerwie do szkół, często zapominają o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. To my – dorośli – jesteśmy odpowiedzialni za ich bezpieczeństwo, zarówno w domu, w szkole, jak i na drodze - przekazują mundurowi.

Ostatecznie, to właśnie od uczestników ruchu drogowego zależy, czy nasze drogi staną się bezpieczniejsze.