Dodano:
Czas czytania: 2 min.

Nowe oszustwo: mail o śledztwie ws. przestępstw seksualnych to pułapka hakerów!

Cyberprzestępcy rozsyłają maile z fałszywymi zarzutami karnymi. W załącznikach ukryte może być złośliwe oprogramowanie. Policja ostrzega: nie otwieraj i nie odpowiadaj!

Nowa fala cyberataków – oszuści podszywają się pod służby

Na skrzynki mailowe Polaków trafiają fałszywe wiadomości od rzekomej Policji lub EUROPOLU. Ich treść sugeruje, że odbiorca jest podejrzany o udział w przestępstwach seksualnych. W mailach znajdują się również załączniki – rzekome „dowody” – które w rzeczywistości mogą zawierać groźne oprogramowanie szpiegujące lub szyfrujące dane.

Jak działa nowy mechanizm oszustwa?

Przestępcy tworzą fałszywe dokumenty, często z użyciem logotypów służb, by wzbudzić zaufanie i panikę. Liczą na to, że przestraszony odbiorca otworzy załącznik i uruchomi złośliwe pliki, narażając swoje dane lub dostęp do systemów firmowych.

Jak rozpoznać fałszywy mail od służb?

Policja i inne służby nie wysyłają zarzutów karnych drogą mailową. Postępowania karne wszczynane są zgodnie z przepisami Kodeksu Postępowania Karnego – strona lub świadek są informowani pisemnie. Co ważne, żadna z tych instytucji nie żąda wpłat ani danych osobowych w wiadomości e-mail.


Nie daj się nabrać i zawsze sprawdzaj nadawcę wiadomości. W razie wątpliwości – skontaktuj się bezpośrednio z lokalną jednostką Policji. Znasz kogoś, kto mógłby być zagrożony takim oszustwem? Udostępnij ten artykuł i podziel się swoimi doświadczeniami w komentarzach. Sprawdź też inne nasze materiały na temat bezpieczeństwa w sieci!

Autor / Źródło
Sara Synowiec / KMP Siemianowice Śląskie

Dodaj komentarz

Adres email nie będzie widoczny na liście komentarzy.

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe