Chociaż obie z umów regulowane są przez kodeks cywilny, zawierają między sobą szereg różnic. Charakter wykonywanej pracy, jej finalny rezultat oraz przebieg procesu twórczego stanowią o wyborze odpowiedniej umowy. Kiedy zatem podpiszemy umowę o dzieło, a kiedy umowę zlecenia?
Podstawową formą zatrudnienia w firmie jest umowa o pracę, która jednak nie zawsze będzie docelowym wyborem przedsiębiorców. Równie często zetkniemy się z umową o dzieło oraz umową zlecenia. Obie formy, chociaż w świadomości wielu są synonimiczne, w istocie różnią się pełnionymi funkcjami i powodują inne skutki.
Umowa o dzieło – zwana również „umową rezultatu” – to zobowiązanie cywilnoprawne, którego celem jest osiągnięcie zadanego dzieła. Przedmiot umowy musi dać konkretny i niepodważalny rezultat. Fizycznym przykładem takiego skutku jest wykonanie mebli na wymiar lub naprawa drzwi, zaś niematerialnym będzie zaprojektowanie aplikacji mobilnej. Przyjmujący zlecenie zobowiązuje się do wykonania oznaczonego dzieła, którego jednak nie musi dokonywać osobiście, zaś zlecający dzieło zobowiązuje się do zapłaty wynagrodzenia z góry określonego umową. Umowa ta nie podlega składkom ZUS. Wynagrodzenie brutto netto są tutaj wyższe niż w przypadku umowy zlecenie.
Inaczej kwestie wyglądają w umowie zlecenia, której założeniem jest wykonanie umowy z należytą starannością i uwzględnieniem zapotrzebowani i próśb zleceniodawcy. Zleceniobiorca nie jest odpowiedzialny za efekt wykonanego zlecenia, jednak powinien on wykonać swoją pracę osobiście. Umowa zlecenia odnosi się do dokonania określonej czynności prawnej, takiej jak obrona oskarżonego w procesie karnym. Obrońca nie ponosi odpowiedzialności za ewentualne skazanie oskarżonego, czyli zleceniodawcy, a zapłata mu przysługuje za wykonaną usługę, jaką będzie reprezentacja interesów w sądzie. Umowa ta podlega składkom ZUS, a wynagrodzenie podlega minimalnej stawce godzinowej. Szczegóły możesz sprawdzić w narzędziu jakim jest kalkulator wynagrodzeń.