Szymon Hołownia, kandydat na prezydenta RP, podczas spotkania z mieszkańcami Łazisk Górnych przedstawił swoją wizję prezydentury. Podkreślił, że Polska potrzebuje przywództwa stabilnego, ponadpartyjnego i skoncentrowanego na realnych problemach obywateli.
„Dziś Polska potrzebuje prezydenta na trudne czasy. Kogoś, kto będzie rozwiązywał problemy wszystkich obywateli, a nie tylko swojej partii. Nie prezydenta Platformy Obywatelskiej, nie prezydenta PiS-u, nie prezydenta Konfederacji – ale prezydenta Polski. Takiego, który przeprowadzi nas przez nadchodzące zmiany i sprawi, że wyjdziemy z nich silniejsi” – mówił Hołownia
"Bezpieczeństwo i gospodarka – jedno nie wyklucza drugiego"
Zdaniem Hołowni inwestycje w obronność powinny nie tylko wzmacniać bezpieczeństwo kraju, ale również wspierać rozwój gospodarczy.
„Nasze bezpieczeństwo nie może być powodem do strachu – powinno napędzać gospodarkę. Inwestycje w obronność to nie tylko ochrona przed zagrożeniami, ale także impuls dla polskiego przemysłu, tworzący tysiące miejsc pracy i rozwój nowoczesnych technologii” – podkreślił.
Energetyka – transformacja musi być sprawiedliwa
Szymon Hołownia zwrócił uwagę na konieczność przeprowadzenia sprawiedliwej transformacji energetycznej, która nie doprowadzi do społecznych kryzysów.
„Transformacja nie może oznaczać, że ludzie zostaną pozostawieni sami sobie. Musimy zadbać o to, by była uczciwa i przemyślana – tak, aby przyszłość była dla wszystkich lepsza, prostsza i przede wszystkim tańsza” – zaznaczył.
Podkreślił również, że choć prezydent nie buduje elektrowni, to jego rolą jest pilnowanie, by zmiany były wdrażane w odpowiedzialny sposób.
Demografia i przyszłość Polski
Kandydat na Prezydenta RP wskazał dramatyczny spadek dzietności jako jedno z kluczowych wyzwań stojących przed Polską.
„Jeśli po 35 latach wolnej Polski młodzi ludzie nie chcą tu zakładać rodzin, to znaczy, że coś poszło bardzo nie tak” – powiedział.
Zwrócił uwagę, że mimo ogromnych nakładów na politykę prorodzinną, wskaźnik urodzeń spadł do najniższego poziomu od II wojny światowej.
"To dowód, że dotychczasowa polityka poniosła porażkę i wymaga gruntownych zmian” – dodał.
Polska w świecie
Hołownia podkreślił, że Polska musi aktywnie budować sojusze, aby liczyć się na arenie międzynarodowej.
„Nie możemy być sami – ani w Europie, ani na świecie. Nasza siła wynika z umiejętności współpracy i tworzenia wspólnych stanowisk. Tylko w ten sposób możemy mieć realny wpływ na globalną politykę” – mówił.
Zwrócił także uwagę na znaczenie odpowiedzialnej i przewidywalnej polityki zagranicznej:
„Prezydent nie może rzucać w mediach deklaracji o broni jądrowej, a następnego dnia ktoś inny musi je prostować” – ostrzegł.