38-letni mieszkaniec Łazisk Górnych usłyszał zarzuty znieważenia policjanta podczas jednej z interwencji w centrum miasta.
Upust swoim emocjom agresor dał bowiem w miniony piątek, kiedy mundurowi zareagowali na popełnione przez niego wykroczenie. Mężczyzna podjął się słownego ataku, kierując wobec funkcjonariusza szereg obraźliwych słów. Przyznał się do zarzucanego mu czynu i złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze.
Przestępstwo zagrożone jest karą pozbawienia wolności do 1 roku
Sytuacja rozegrała się w piątek 21 lutego w godzinach popołudniowych. Policjant łaziskiej patrolówki wraz ze słuchaczami Szkoły Policji w Katowicach pełnili służbę w centum Łazisk Górnych. W pewnym momencie zauważyli mężczyznę, który popełnił wykroczenie. Postanowili go wylegitymować. Już wtedy 38-latek był mocno pobudzony. Coraz bardziej poirytowany, w trakcie podejmowanych przez policjantów czynności, człowiek ten nie przebierał w słowach, w końcu znieważył jednego ze stróżów prawa. Jak się później okazało, łaziszczanin był nietrzeźwy, miał w organizmie ponad 1,3 promila alkoholu.
Mimo stawianego oporu mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnej izby zatrzymań, by następnego dnia usłyszeć zarzuty. W trakcie przesłuchania w mikołowskiej komendzie przyznał się do zarzucanego czynu i wyraził chęć dobrowolnego poddania się karze. Przestępstwo znieważenia funkcjonariusza publicznego zagrożone jest karą do 1 roku pozbawienia wolności.
Przed sądem 38-latek odpowie również za za popełnione wykroczenia dotyczące używania nieprzyzwoitych słów.